Strona główna Kultura Venezuela: Nueva moneda, misma crisis

Venezuela: Nueva moneda, misma crisis

by Asia

Śledzicie wiadomości ze świata? Jakie jest wasze ulubione źródło informacji? Cómo te informas? Przyznam szczerze, że ucząc się kiedyś regularnie francuskiego brakowało mi na zajęciach materiałów związanych z bieżącymi wydarzeniami: może mniej tymi politycznymi, ale raczej tematami społecznymi lub kulturowymi. Dlatego dziś trochę historii, trochę informacji bieżących a wszystko to dopełnione wideo i ćwiczeniami. Dziś przenosimy się do Wenezueli.

Nie wiem czy słyszeliście, ale na rynku w Wenezueli pojawiły się nowe banknoty. El bolívar soberano ma zastąpić el bolívar fuerte a denominacja odbędzie się przed obcięcie pięciu zer w relacji soberano. W poniedziałek dwudziestego sierpnia zamknięto wszystkie banki w ramach przygotowań do emisji nowej waluty, która ma być jednym z rozwiązań na problemy z inflacją. Przez jakiś czas w obiegu wciąż pozostanie boliwar fuerte oraz kryptowaluta petro. A jak działa kryptowaluta? Zazwyczaj kupujący otrzymuje w zamian pewną wartość rynkową, bądź inną kryptowalutę. W przypadku Petro zamiast innej kryptowaluty „dostajemy” baryłkę wenezuelskiej ropy naftowej. Brzmi to dziwnie, ale to nie jedyny przypadek  kompletnego odwrócenia postrzegania cen, wag i miar w tym kraju: jeśli chodzi o handel spożywczy z kilogramów mieszkańcy musieli przestawić się na.. łyżki. Średnia pensja w tym kraju to dwa dolary! W dodatku nie są one wypłacane w walucie a w bonach żywieniowych cesta ticket socialista, które ciężko zrealizować bo półki świecą pustkami. Jak wyglądają los bolívares przed i po wymianie, jak wygląda wypłacanie pieniędzy z bankomatu i codzienne zakupy w Wenezueli zobaczysz na poniższym filmiku.

POBIERZ ĆWICZENIA

Jak to możliwe, że w kraju tak bogatym w surowce brakuje leków i jedzenia a ludzie uciekają do Kolumbii i Brazylii? Kiedy rozpoczęły się problemy?

Wenezuela to kraj niezwykle bogaty w surowce naturalne i nie chodzi tu tylko o ropę! Już w XVI wieku Hiszpanie zainteresowali się m.in plantacjami kakao czy tytoniu i eksportowali je do Europy. Wenezuela chce odciąć się od Republiki  a wspaniała okazja ku temu pojawia się kiedy ta zostaje zaatakowana przez Napoleona. Najpierw powstaje Gran Colombia (Wenezuela, Ekwador, Kolumbia)  a następnie w 1830 roku niepodległy kraj Wenezuela. Wydawałoby się, że wszystko pójdzie ku lepszemu , zwłaszcza po odkryciu w 1910 roku złóż ropy.  Ówczesny generał Juan Vincente Gómez objął władzę i stworzył jeden z najbardziej represyjnych systemów dyktatorskich w Ameryce Południowej. W latach 70 i 80 XX wieku płace w Wenezueli były jednymi z wyższych w Ameryce Łacińskiej a demokracja uważana była za bardzo stabilną. Niestety, liczne długi oraz dyktatury ciągnące się cały wiek dwudziesty pogłębiały tylko problem biedy, handlu narkotykami i analfabetyzmu. Ekonomia kraju bazuje już w tej chwili wyłącznie na wydobyciu i eksportowaniu ropy, której cena po upaństwowieniu przedsiębiorstw gwałtowanie spada a Wenezuela musi zaciągać kolejne pożyczki. Protesty niezadowolonej ludności są liczne i agresywne, kilkakrotnie dochodzi do zamachu stanu a ludność dzieli się na chavistas (od nazwiska Hugo Chaves’a ), którzy popierają program socjalistyczny oraz opositores, którzy żądają większej swobody ekonomicznej. Prezydent z jednej strony wdrożył bezpłatny, finansowany przez rząd system opieki zdrowotnej, zwiększono ochronę kobiet, ustanowiono powszechne prawo do edukacji, mieszkań, opieki zdrowotnej i żywności, z drugiej strony zarzucano Chaves’owi, że chce wprowadzić dyktaturę na wzór tej kubańskiej.  Chaves wybierany został trzykrotnie a po jego śmierci następcą zostaje Nicolas Maduro – obecny prezydent Wenezueli. Pogarszające się cały czas warunki bytowe i spadające ceny ropy prowadzą do spadku poparcia dla władz. Utraciwszy większość, prezydent zaczął lekceważyć parlament i rządzić z pominięciem władzy ustawodawczej. Władze doprowadziły też do niezgodnego z konstytucją zablokowania procedury wszczęcia referendum w sprawie odwołania prezydenta. Brak reform gospodarczych doprowadził do dalszego pogłębiania się i tak głębokiego kryzysu gospodarczego, który objawia się permanentnymi brakami w zaopatrzeniu w artykuły wszystkich rodzajów. Dziś w Wenezueli rządzi bieda, śmierć i nieustanne zamieszki i protesty. Czy wprowadzenie nowej waluty będzie rozwiązaniem problemów czy wręcz przeciwnie? Narazie wiemy, że we wtorek, dzień po „wakacjach bankowych”na ulicach Caracas było wyjątkowo pusto – wiele osób, obawiających się o skutki wprowadzenia waluty, po prostu nie poszło do pracy i zostało w domach, a niektórzy wyjechali z miasta próbując dostać nowe pieniądze w mniejszych miastach – w bankomatach można wypłacić jedynie 10 suwerennych boliwarów dziennie.

Posłuchaj nagrania opowiadającego historię kryzysu w Wenezueli. Możesz też pobrać transkrypcję

Czy ciekawią Cię tego typu informacje i ciekawostki ze świata? Jakie tematy przykuwają Twoją uwagę?
Zostaw komentarz z propozycją tematu lub daj znać czy ten wpis jest OK (:

Zobacz również

Zostaw swój komentarz