Jestem ciekawa czy brakuje wam tej aktywności w związku z obecnymi ograniczeniami czy może od dawna robicie już zakupy online (a línea)? Macie ulubione marki czy sprawia wam frajdę spacer po sklepach i przeglądanie rzeczy?Dziś wybieramy się do sklepu z ubraniami (la tienda de ropa)! 

La ropa a więc ubrania, po polsku jest to słowo w liczbie mnogiej, jednak po hiszpańsku zawsze pojawi się tylko w liczbie pojedynczej. Możemy za to powiedzieć, la(s) prenda(s) de ropa czyli sztuka/sztuki odzieży lub el vestido/los vestidos – ubrania, ale to ostatnie słowo to również „sukienka”. Możemy więc powiedzieć:
Me encanta tu vestido, dónde lo has comprado? Uwielbiam twoją sukienkę, gdzie ją kupiłaś?  – lub-
Los vestidos son un gasto importante en la familia con muchos niños. Ubrania są ważnym wydatkiem w rodzinie wielodzietnej.

W sklepie

I tak od ogółu przeszliśmy zgrabnie do szczegółu a więc konkretnych części garderoby (el vestuario; jeśli mówimy o pomieszczeniu: el ropero). To na przykładzie sukienki możemy określić jakie są nasze ubrania: ich rozmiar, kolory, styl.

Zacznijmy od takich uniwersalnych pojęć, które znamy i w Polsce a pochodzą z angielskiego: mini (corto), midi, maxi (largo), oversize. Można je znaleźć na metkach (los marbetes), nawet tych hiszpańskich marek. To na metce znajdziemy informacje o rozmiarze (la talla), składzie (la composición), instrukcje użytkowania (los cuidados) oraz oczywiście cenę (el precio).

Jednak zanim zerkniemy na te szczegóły przedmiot musi nam wpaść w oko (echar el ojo a algo)! Przyglądamy się kolorom (los colores), wzorom (los estampidos) i fakturze, materiałowi. Liczy się pierwsze wrażenie (la primera impresión)!

Pamiętaj, że kolory to przymiotniki a więc muszą dopasować się liczbą i rodzajem do rzeczownika, który stoi przed nim (w hiszpańskim prawidłowy szyk to rzeczownik + przymiotnik). Mówiąc o wzorach i materiałach dodamy przyimek de, z wyjątkiem liso (gładki).

Patrzymy czy materiał jest przyjemny (agradable), czy nie będzie się miąć (arrugarse), czy jest wygodny (cómodo) i przewiewny (fresco). Osoby, które nie dokonują zakupów impulsywnie pomyślą nad możliwymi kombinacjami z już posiadanymi częściami garderoby.

Jeśli sukienkę lub bluzkę zabieramy na wyjazd na plażę wybierzemy pewnie wersję bez rękawków (sin mangas) lub z krótkim rękawem (con mangas cortas) lub na cienkich ramiączkach (los tirantes). Przeszkodą nie jest też na plaży lub w wakacyjnym kurorcie dekolt (el escote)  lub odkryte plecy (la espalda descubierta). Inne ubrania, które śmiało możemy wrzucić do walizki to bluzki (las camisetas), krótkie spodenki (los pantalones cortos), spódnicę (la falda), klapki (las chanclas) lub sandały (las sandalias). No i oczywiście el biquini lub el traje de baño (strój kąpielowy). Jeśli planujemy aktywności na świeżym powietrzu pamiętajmy o czapce z daszkiem (la gorra) lub kapeluszu (el sombrero), okularach (las gafas del sol) i wygodnych butach (los zapatos cómodos)! Na typowo sportowe wyprawy spakujemy treki (las botas de montaña), dresy (pantalones de chándal), bluzę (la sudadera), legginsy (las mallas), nieprzemakalną kurtkę (la cazadora impermeable) albo taką folię ochronną na którą w Argentynie mówili el piloto. Materiały, które wybieramy to zapewne bawełna (el algodón) lub len (el lino).

Jeśli zakupy robimy przed rozmową o pracę lub do biura wybierzemy raczej stonowane kolory, prosty krój i długość do kolan, w przypadku koszuli długi rękaw (la camisa de manga larga) oraz marynarkę (la chaqueta). Wszystko zależy od miejsca pracy. Czasem akceptowane są czarne dżinsy (los vaqueros negros) i baleriny (las ballerinas/las bailarinas) a w innym miejscu trzeba męczyć się w obcasach (los tacones) a Panowie muszą włożyć garnitur (el traje) oraz krawat (la corbata).

via GIPHY

Ubrania, które wyciągamy w zimie to sweter (el jersey, el sueter), może z golfem? (el cuello de tortuga – czyli szyja żółwia 😉 Wkładamy długie spodnie (los pantalones) – najczęściej wybieramy dżinsy (los vaqueros). To w zimie najtrudniej podążać za modą, która jest tak bardzo niepraktyczna! Spodnie biodrówki (la cintura baja/el tiro bajo), dziury i przetarcia (los rotos), długość do kostki (los pantalones capri/pirata) sprawiają, że marzniemy! Sprawdza się za to obcisły fason czyli tak zwane rurki (los vaqueros pitillos/skinny), które przylegają do ciała i pasują do kozaków (las botas). W przeciwieństwie do dżinsów-dzwonów (los vaqieros acampanados; la campana – dzwon), które były w modzie jak byłam w gimnzajum i pamiętam zawsze były w błocie. Wychodząc wkładamy również kożuch (la zamarra) lub płaszcz (el abrigo), rękawiczki (los guantes), szalik (la bufanda) i czapkę (el gorro). Ogólnie, wybieramy ciepłe ubrania (la ropa abrigada) z wełny (la lana) lub kaszmiru (el cachemir).

Co z ubraniami, których nie widzą? To znaczy… nie wszyscy widzą;) My- kobiety jesteśmy w tym mistrzyniami! La ropa interior/la lenceria, to bielizna ogólnie. Biustonosz to el sujetador, ponieważ czasownik sujetar znaczy podtrzymać. Jeśli chcecie poznać poszczególne rodzaje i typy polecam zajrzeć na stronę np. marki Oysho i wybrać wersję hiszpańską strony. Znajdziemy tam między innymi el sujetador sin tirantes (bez ramiączek), el sujetador de escote bajo (tak zwana bardotka), de aros (usztywniany/z fiszbinami), la copa extraible to wyjmowana miseczka, con relleno oznacza z wypełnieniem a więc typ push-up.. Słowo, które często pojawia się w tej kategorii ubraniowej to el encaje (koronki) oraz la seda (jedwab). Inne ukryte elementy naszej garderoby to las bragas (majtki damskie) lub los calzoncillos (majtki męskie). Las medias może oznaczać zarówno pończochy jak i rajstopy. Los calcetines to skarpetki.

Idziemy na zakupy!

Idziemy na zakupy! Jeśli kupujesz coś przez internet sprawa jest prostsza, bo nawet jeśli strona jest po hiszpańsku poruszamy się na niej dość intuicyjnie. Mamy wózek (el carro, el carrito) do którego wkładamy/dodajemy produkty (meter/añadir los productos) i na koniec kończymy zakupy wybierając formę płatności karta/przelew (formas del pago: con tarjeta/por transferencia). Warto przeczytać wcześniej warunki zwrotów (las condiciones de devoluciones) i formy dostawy (las formas de entrega). Jeśli masz kod zniżkowy wpisz go w miejsce „el descuento”.

A może kupujesz online kosmetyki? Zainteresuje Cię wpis co można znaleźć w kosmetyczce i pod prysznicem!

Większą paniką są zakupy w galerii handlowej (el centro comercial). A co jak ktoś podejdzie i o coś spyta?! Panika! Zamiast z góry zakładać, że na wszystko powiemy no, gracias, zobaczmy co możemy w sklepie usłyszeć i jak możemy odpowiedzieć. Czasem, jeśli pojawi się jakiś problem: chcesz zwrócić produkt albo wyjaśnić, że „to już tak było”, rozmowa może okazać się nieunikniona. A może to Ty wybierasz się do pracy na wakacje do jednego ze sklepów Inditexu i będziesz pomagać klientom? 

Pierwsze co usłyszysz po serdecznym buenos dias! to zapewne: en que puedo ayudarte? – jeśli zwrócą się do Ciebie na Ty w „młodzieżowym miejscu” albo en que puedo ayudarle? – jeśli zwrócą się na Pan/Pani. Kolejno zdania te oznaczają, w czym mogę Ci/Pani pomóc. Pamiętaj, że zwracając się do kogoś oficjalnie używasz form czasownika i zaimków dla trzeciej osoby liczby pojedynczej/mnogiej. Jeśli stoisz już przy wieszakach (las perchas) obsługa może zechcieć pomóc Ci odszukać odpowiedni rozmiar: qué talla está buscando? (jakiego rozmiaru Pani/Pan szuka?). Mogą nas poinformować o innych kolorach: tenemos también otros colores de este vestido, se los enseño? – mamy też inne kolory tej sukienki, pokazać je Pani/Panu? lub wskazać drogę do przymierzalni – los probadores están al fondo a la derecha – przymierzalnie są w głębi po prawej.

via GIPHY

Przy kasie mogą spytać o formę płatności: Cómo quiere pagar con tarjeta o en efectivo? – Jak chce Pani/Pan zapłacić kartą czy gotówką? I w przypadku tego pierwszego upewnić się: Un comprobante del pago? Potwierdzenie? Kiedy proponują Ci dodatkowy produkt (bo trzeci produkt za grosz albo aż 50% taniej) możesz powiedzieć: Gracias, no estoy interesada – Dziękuję, nie jestem zainteresowana lub a ver, entonces dáme un momento más, echo un vistazo otra vez– O, to proszę mi dać chwilę, rzucę jeszcze okiem.

Może zainteresować Cię wpis o zaimkach wskazujących czyli hiszpańskie to, tamto i owamto

Jeśli czegoś nie wiesz, nie bój się spytać!
Oiga, tienen la talla M? Przepraszam, mają państwo rozmiar M?
Disculpe, dónde están los probadores? Przepraszam, gdzie są przymierzalnie?
Tienen otra/otro en talla S? En este/esta está la mancha/ sale el hilo – Mają Państwo inną/inny w rozmiarze S? Na tej/tym jest plama/wychodzi nitka.
Pedrón, no veo el precio, cuánto cuesta? – Przeprasza, nie widzę ceny, ile (to) kosztuje?
Może się okazać, że cena na kasie jest inna niż na metce, wtedy warto się upewnić:
Disculpe, pero aqui pone que cuesta menos, pone 20 euros – Przepraszam, ale tu jest że kosztuje mniej, jest (napisane) 20 euro.

Jeśli chemy produkt zwrócić (devolver) lub wymienić (cambiar) spytamy:
Disculpe, he comprado este vestido pero quiero devolverlo, aqui tiene el ticket de compra – Przepraszam, kupiłam tę sukienkę, ale chce ją zwrócić, tu jest paragon.
Disculpe, he comprado esta camiseta para mi hermana pero le queda muy grande, puedo cambiarla por otra talla? – Przeprasza, kupiłam tę koszulkę siostrze, ale jest na nią za duża, mogę ją wymienić na inny rozmiar?

Gotowe! Mamy nasz produkt a więc teraz tylko musimy się ubrać! Możemy ubrać się dobrze, źle (bien/mal), nie-odpowiednio (in-adecuado) lub modnie (de moda). Czasownik vestirse jest zwrotny (się ubieram) i nieregularny a więc odmienimy go: me visto, te vistes, se viste, nos vestimos, os vestis, se visten. Możemy również coś nosić na sobie (llevar) lub włożyć (poner).
Ktoś wygląda wyjątkowo ładnie? Powiedz komplement (el piropo) 🙂 Jeśli podoba nam się czyjaś kreacja możemy powiedzieć: Qué guapa/o estás! Ale dobrze wyglądasz!, Qué bien te queda este vestido! Ale Ci pasuje ta sukienka! lub Te veo muy guapa hoy! czyli dosłownie Widzę Cię dziś ładną.
Jeśli jednak ktoś nie ubrał się zbyt adekwatnie to danej sytuacji w kręgu znajomych kiedy wiemy, że nikt nie poczuje się urażony, możemy powiedzieć: Anda, pero te has endomingado como un notario de provincia! (emperifollarse / endomingarse como un notario de provincia) czyli odwaliłeś się jak stóż w Boże Ciało! 

Teraz Ty! Napisz po hiszpańsku!

Co dla Ciebie jest istotne? Moda czy wygoda? Lubisz chodzić na zakupy? Jakie ubrania lubisz najbardziej, w czym czujesz się najlepiej? A co sądzisz o popularnym ostatni wyzwaniu w duchu less waste „rok bez zakupów”? Dalibyście radę? 😉

Wiecie jakie filmy znalazły się w gifach?:)

via GIPHY

Zobacz również

Zostaw swój komentarz